Na
niektórych mapach zarys Puszczy wygląda jak głowa wilka. Łeb widziany z profilu
z nieco wydłużonym pyskiem zwróconym na zachód. Te mapy dobrze oddają stan
rzeczy, wilk rządził przez wieki w Puszczy i nadal tam grasuje. Miał niby
wyginąć, zniknąć z naszych lasów, ale to nieprawda. Wielokrotnie czułem go za
swoimi plecami, wiedziałem, że czyha gdzieś w chaszczach. Nie raz
gdy nocowałem na dziko wilki podchodziły pod ściany namiotu i ocierały się o niego, po czym znikały. Zresztą najlepszym
dowodem na ich obecność, jest to wycie, przecież to nie syrena zakładowa
z pobliskiej huty, to one nawołują się po Puszczy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
- Już kilka razy wieczorem było tak, że po calym dniu przemyśleń, wszystko stawało się dla mnie jasne, już wiedziałem, w wielkim podniec...
-
Jeden ze starszych sympatyków Puszczy opowiadał mi o pewnej pladze sprzed lat, która dotknęła obrzeży lasu, i o tym jak ją skutecznie zw...
Czasem można złapać wilka. Na przykład po pijaku.
OdpowiedzUsuń