czwartek, 16 kwietnia 2015

Strumień

Wielkie miasto ciągle się rozrasta. Nie mieści się w swoich granicach i co rusz napiera na Puszczę, wdziera się w nią, wsącza jak trucizna. To ostatnie, to nie tylko metafora.


Z miasta płynie podziemny strumień, który wynurza się gdzieś w lesie i wypluwa dziwną ciecz.  Nikt się do tych ścieków nie przyznaje, choć badając tę osobliwą rzeczkę i jeziorko, które tworzy,  nie trudno byłoby ustalić ich pochodzenie. W końcu nie każde ścieki przybierają tak przeróżne kolory, nie każde zbiornik wodny mieni się tyloma barwami i zachowuje wysoką temperaturę nawet zimą.

Nowo powstałe jeziorko w bardzo krótkim czasie zyskało wielką popularność wśród mieszkańców Puszczy i stało się jej integralną częścią. Teraz to azyl dla egzotycznych zwierząt, które chronią się tu przed trudami życia na mroźnej Północy. Strumień dba o swoich gości, urozmaica im pobyt, zasilając każdego dnia jeziorko cieczą o innej barwie, temperaturze, zapachu, pienistości. Wszyscy zebrani przyglądają się z ciekawością jak wraz z nowym przypływem na jeziorze zaczyna się spektakl, jak jego powierzchnia powoli zajmuje się od ognistej czerwieni, w górę wzbija się para, a przy brzegach piętrzy się ciemna piana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szczelina 4.0 Zaginięcie

                                                                                                                                            ...