Pamiętam po kolei wszystkie nanoszone zmiany, potrafię w
tym szalonym labiryncie odnaleźć drogę, i to o wiele lepszą,
od tej powszechnie znanej. Ta mapa daje mi przewagę nad innymi, pozwala
poruszać się po lesie szybciej, sprawniej i dyskretniej, czyni mnie pierwszym przewodnikiem po Puszczy.
niedziela, 6 września 2015
Mapa 2
Moja mapa puszczańskich duktów
różni się znacznie od tych wam znanych. Naniosłem na niej wiele tras,
których nie znają kartografowie. Cała karta
została wypełniona leśnymi drogami, dojazdami pożarowymi, przecinkami pod linie
energetyczne, szlakami i ścieżkami poprowadzonymi przez ludzi i
zwierzęta. Te moje kreślenia zmieniły zupełnie
obraz Puszczy, trudno ją nawet rozpoznać.
Dlatego nikt, oprócz mnie, nie miałby z niej pożytku, nie odnalazłby się w tym kłębowisku
linii i strzałek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
- Już kilka razy wieczorem było tak, że po calym dniu przemyśleń, wszystko stawało się dla mnie jasne, już wiedziałem, w wielkim podniec...
-
Jeden ze starszych sympatyków Puszczy opowiadał mi o pewnej pladze sprzed lat, która dotknęła obrzeży lasu, i o tym jak ją skutecznie zw...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz